Majówka

Maj to jedyny miesiąc, którego polska nazwa pochodzi z języka łacińskiego (Maius).

Nazwa ta pochodzi od bogini Mai, uważanej za boginię przyrody. Od tego wywodzi się także wyrażenie „maić”, czyli stroić, przyozdabiać kwiatami i zielenią.

W kalendarzu chrześcijańskim maj jest miesiącem poświęconym kultowi Matki Boskiej. Przez cały miesiąc odprawia się specjalne nabożeństwa maryjne, zwane majówkami. Często to właśnie w maju wypadały Zielone Świątki, czyli święto Zesłania Ducha Świętego. Ludowa obrzędowość Zielonych Świątek wywodziła się z przedchrześcijańskich obchodów święta wiosny. W wigilię tego dnia majono domy i obejścia zielonymi gałązkami, zaś klepisko oraz podwórze wyścielano tatarakiem. W niektórych regionach palono także ogniska. Te wszystkie zabiegi miały na celu zapewnienie ochrony przed wszelkimi siłami nieczystymi oraz zapewnienie urodzaju.

W starożytnym Rzymie od 28 kwietnia do 3 maja obchodzono Floralia – święta ku czci bogini wiosny i kwiatów, Flory. Organizowano wówczas m.in. procesje z kwiatami, podczas których śpiewano i tańczono. Podobne zwyczaje pierwszomajowe można było wtedy spotkać w całej Europie. Wśród ludów germańskich noc z 30 kwietnia na 1 maja to Noc Walpurgi – noc sabatu czarownic na górze Brocken. Pogańskie ceremonie miały chronić ludzi i plony przed czarami i złymi duchami, gdyż 1 maja rozpoczynały się prace w polu.

Na Litwie, w Polsce i w Czechach na placach zabaw ludowych wkopywano tzw. maiki – zielone drzewka ozdobione wstążkami. Tradycją było też wybieranie spośród dziewcząt „królowej maja”. Drzewko majowe i taniec wokół niego to pozostałość po dawnych pogańskich rytuałach, które miały zapewnić płodność – ziemi, ludziom i zwierzętom.

Zwyczaj wyjeżdżania na majówkę sięga XVIII wieku i pierwotnie obchodzony był tylko przez polskich królów oraz arystokrację. Jednym z władców wyjeżdżających na tego typu wycieczki był król Stanisław August Poniatowski. Z biegiem czasu praktyka ta zaczęła rozszerzać się na inne grupy społeczne; najpierw do jej obchodzenia przyłączyło się zamożne mieszczaństwo, a po nich robotnicy.

Jak podaje Encyklopedia staropolska w XIX wieku jedną z form organizowania majówki były pierwszomajowe (poprzedzone dniem wolnym) wycieczki szkolne, w ramach których uczniowie szkół zabierani byli przez swoich wychowawców na „wiosenną rekreację” do najbliższego dworu, gdzie goszczeni byli przez uprzedzonego wcześniej szlachcica, zapewniającego im obfity poczęstunek oraz miejsce do zabawy na świeżym powietrzu. Tak spędzona majówka kończyła się wraz z nadejściem wieczoru i wspólnym powrotem uczniów do domów.

W czasach międzywojennych okres majówkowy w dużej mierze skupiał się na obchodach Święta 3 Maja, a po świętowaniu Polacy brali wtedy udział w różnych imprezach sportowych, ludowych zabawach oraz majówkowych wyjazdach.

W PRL czas majówkowy zdominowany był przez obowiązkowe pochody pierwszomajowe, ale poza nimi Polacy spędzali ten czas wolny od pracy w gronie rodziny i znajomych. Ci, którzy zdecydowali się na wycieczkę za miasto, wypoczywali na łąkach, lub nad jeziorami, gdzie mogli biwakować, opalać się czy uprawiać sport.

(mjp)